Pierwsza trasa ! PLANY Organizacyjne !

ZIMNY

SIEMA

Aby zacząć konkretną rozmowę o jeżdżeniu a nie tylko wirtualną to proponuję o zorganizowanie pierwszej wspólnej, zapoznawczej poniekąd wyprawy. Myślę że lightowa trasa XC, na wspólne zapoznanie się z możliwościami grupy będzie wskazana.

Propozycja moja to:
Termin do ustalenia (zależne poniekąd od warunków atmosferycznych).

Trasa:
Start Repty kościół ->pętla w park->Ohio->strzebnica ->pniowiec->mikołeska->kalety->strzebin->powrót inną trasą lasem do TG. (70% trasy to ścieżki leśne). Very Happy

Dystans około 60-70km. Rolling Eyes

Trasę znam, z Davep możemy poprowadzić.
Surprised

Dornif · Wysłany: Sob 22:49, 22 Mar 2008 Temat postu:

Może cosik przez święta? Znaczy mam na myśli poniedziałek, albo wtorek. Jak dla mnie mogłoby być nawet jutro, mam zresztą w planach jutro jazdę, ale nie wiem, jak reszta zwzg na wyjątkowo świąteczny dzionek Razz

VIOLA · Wysłany: Nie 0:24, 23 Mar 2008 Temat postu:

HEJ! myśle ze jutrzejszy dzień świąteczny to se odpuścimy i z rodzinka spędzimy ale w poniedziałek wtorek i nastepne dni można coś kombinowac jeśli zapowiedzi synoptyków sie nie spełnią Smile

pomyślimy jutro...Dajcie jakies inne propozycje trasy to wybierzemy jakąś Smile

pozdrower

ZIMNY · Wysłany: Nie 21:01, 23 Mar 2008 Temat postu: Trasa

Proponuję wtorek, na ICM na jutro(24.03), kiepska pogoda, natomiast na wtorek jest już bardziej OK, no i warto będzie zrobić rozruch po świętach...

Informować każdy, kogo sie da.

Jest jeszcze inna opcja trasy:

Start -> Repty kościół -> Ptakowice -> Miedary - > Połomia -> Brynek -> Pniowiec -> Mikołeska -> Kalety -> Tarnowskie Góry ->Repty park -> Repty kościół koniec pętli.

Dystans około 50-55km

Pisać tu każdy kto na wtorek może być...
Wystartujemy gdzieś przedpołudniem.

davep · Wysłany: Nie 21:04, 23 Mar 2008 Temat postu:

trasa ok!!! Dodamy jeszcze podjazd na górę Grojec...(ta opcja to ok 10 km więcej a warto!!!)...a z tym tempem to nie aż tak "lightowo" prawda ZIMNY?? Razz

poprostu zrobimy sobie wycieczkę integracyjną...ale będziemy się bujać tempem najwolniejszego z grupy Smile

)) ...bo tak zawsze wychodzi jak jedzie więcej osób Smile

ps. pogode zapowiadają ochydną na pon i wtorek!!!

Dornif · Wysłany: Nie 23:26, 23 Mar 2008 Temat postu:

Jak widziałem na fotkach, to ekipa z Ptakowic śmiga obłotnikowana, więc chyba pogoda nie jest problemem?
Maratony odbywają się niezależnie od pogody, więc i trenować trzeba twardo Smile

A powiem szczerze, że jazda w deszczu daje taką dziwną satysfakcje. Robiłem kiedyś interwały w parku w czasie porządnej ulewy i tak się zastanawiałem, czy to pot kapie z twarzy, czy deszcz spływa Razz

Takie uczucie, że byle deszcz mnie nie ruszy, człowiek czuje się twardy Razz

Co do trasy - IMHO mikołeska lepsza. Można pogadać, bo nic tam nie jeździ, tereny sympatyczne, no i w lesie - dużo przyjemniej, kiedy ostry wiatr, bo jest się osłoniętym.

ZIMNY · Wysłany: Pon 18:35, 24 Mar 2008 Temat postu: Wyjazd nr1

Jutro godz. około 11:45-12:00 , pod kościołem w Reptach śl.
Startujemy--> trasa powyżej.
Z Ptakowic będą 3 osoby.

Piszcie tutaj kto też będzie ! Smile

Pozdro

Hans · Wysłany: Pon 20:12, 24 Mar 2008 Temat postu:

No to ja sie pisze na 85% .

Dornif · Wysłany: Pon 21:22, 24 Mar 2008 Temat postu:

Trasa szosą, rozumiem? Będę na 90%.

davep · Wysłany: Wto 1:36, 25 Mar 2008 Temat postu:

Hej!!!

Trasa będzie wiodła tylko częściowo asfaltem...w sumie będzie go jakieś 30 % z całości...reszta to szybkie leśne dukty bez miejsc szczególnie niebezpiecznych i trudnych technicznie. Zalecamy jakąś ochronę przed błotem, gdyż może nie zawsze zdążymy ominąć wszystkie kałuże Razz

Z Zimnym ustaliliśmy, że jeśli nie bedzie padało to trasa jak wyzej..te opisane 50-55 km...

..jeżeli natomiast coś tam będzie leciało z góry to organiczymy się do przejażdzki po parku w Reptach...ewentualnie dolomity + segiet...tutaj skupimy się na technice bardziej..zjazdy podjazdy itp (każdy chyba zna ten teren Razz

)

Niestety każda z tych opcji zakłada totalne uwalenie się błotem Razz

...biedne nasze napędy Razz

Dornif · Wysłany: Wto 11:35, 25 Mar 2008 Temat postu:

A nie można by tak dziś wyjątkowo szosą? Straszna ciapa jest, jak ktoś ma czas i chęć myć co jazdę rower, to nie problem. Czasami ochotę mam. Ale jakoś nie dziś...

VIOLA · Wysłany: Wto 16:24, 25 Mar 2008 Temat postu:

Miło było Was poznać!! mimo średniej raczej pogody wypad raczej udany:) ... Co prawda Dave i Zimny pośmigali jeszcze troche dalej ale i tak fajnie było razem pojeździć!!
Miejmy nadzieje ze przed nami wiele fajnych wspólnych wypadów na rowerkach!!

ZIMNY

Ello,

NO dzięki że przyjechaliście... fajnie ekstremalne warunki ... Szczególnie jak mnie i Dave-a lapnęły śnieżyce Smile

na drodze w lesie z mikołeski do TG Very Happy

... na 10m widoczność i jak dwa bałwanki jechaliśmy...

Oczywiście wypad zaliczam do udanych...
Pozdro dla Wszystkich obecnych bikerów. Surprised

davep · Wysłany: Wto 18:54, 25 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję wszystkim za przybycie dziś...i uznanie ze jazde w takich warunkach!!

ps. kiedyś tamto błoto pokonamy!!!

Dornif · Wysłany: Wto 20:22, 25 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za nie zjechanie mnie za przedwczesne odpadnięcie z trasy :]
Na pocieszenie powiem wam, że dostałem opierdziel za zbyt późny powrót do domu (fest, ale cóż...), mimo zrobienia (mierzyłem ten odcinek) średniej 29km/h i 176bpm przez 45 min Razz

IMHO dobre przygotowanie na niedzielne xc w Katowicach, tam raczej pełny gaz bo dystans ok.20-30km.