08.06.2008 Radzionków
Idź do strony 1, 2 Następny

omen · Wysłany: Nie 19:59, 04 Maj 2008 Temat postu: 08.06.2008 Radzionków

[link widoczny dla zalogowanych]
no to mamy :]
mam nadzieję, że w tym roku nie będę musiał sprzatać szkła spod mostka xD

Kto z Was sie pojawi ? ;> i ma zamiar się pościgać? ;>

davep

Hehe...SUPER ŻE W CZERWCU!!!

Ja napewno się pojawię....Viola chyba też jak wyrazi zgodę Smile

...trasa wśród drzew i korzeni Księżej Góry???? Nie wie ktoś??

VIOLA

nie wiem czemu nie ma kategorii dla kobiet? co to z facetami mam sie ścigac?? :/

Ale nie wykluczam ze pojadę Smile

hihi w końcu tak blisko.

Glonojad

startowalem tam kieeeedyś dawno, wiec mozemy sie za jakis czas prezejechac i zapoznac z trasa na ktorej sie scigalem; Rafal w zeszlym roku chyba startowal wiec ma na swierzo obcykane. No chyba, że wszyscy znają trasę to się wymądrzać nie będę Razz

omen

trasę z zeszłego roku znam na pamięć.
w tym roku nie ma kategorii dla kobiet.. bo w zeszłym była tylko 1 albo 2 kobiety.. i chyba z tego zrezygnowali..

Riley

Piotr Pasich, pseudo Fasolla, mój kolega z którym zaczynałem rowerową przygodę. Startowałem w zeszłym roku w tych zawodach. Pierwsze miejsca zgarnęli ludzie którzy przywieźli swoje tyłki minibusami z jakiejś odległej krainy, Sosnowiec? Nie pamietam dokładnie.
Te zawody pokazują, iż mozna zrobić imprezę kosztem 0,5L wody mineralnej, batonika, numerka startowego, 4 zipów, i kilkudziesięciu metrów taśmy, dostając z budżetu gminy/powiatu (?) dość pokaźną dotację + wpisowe 5zł. Ponad 3km kręta wśród drzew trasa była pilnowana przez 3 osoby, a taśmy wyznaczające drogę po drugim okrążeniu jakimś cudem zostały przerwane. Nikt nie pilnował trasy w miejscach gdzie można było oszukiwać.
Kiedy dojechałem na metę byłem wściekły po tym kiedy ukończyłem jazdę za osobami, które wyprzedzałem.
Zawody pod względem jakiejś zdrowej rywalizacji sensu nie mają.
Mogę pojechać, jedynie żeby się z wami pościgać Smile

VIOLA

Hmm..może w tym roku nie popełnią tych samych błędów. Smile

a Ludzie z Odległej krainy sie nie zjawią i bedzie fajna rywalizacja ludzi z okolicznych miejscowości:) zobaczymy

omen

Riley to była kategoria junior młodszy i junior nie ? pewnie o wilka chodzi..
W elicie.. wygrał Mariusz Musiałek. drugi był Urbańczyk ? który i tak w końcu zrezygnował z podium i dalej chłopaki z Adventure..
tarsa.. hmm fajna nawet była..
Piotr Pasich.. znam jego braci, ale nigdy z Nim nie śmigałem. sam nie wiem czemu..
Violu napewno będzie kupe ludzi, bo sa ogłoszenia na innych duzych forach internetowych.. m.in [link widoczny dla zalogowanych] największe w Polsce..
Po za tym mocna ekipa z zeszłego roku też na pewno sie pojawi.. Mariusz powiedział, że na pewno będzie bo mu sie tu podobało.

piotr.pasich

Riley

Fasoll pierunie chętnie zajmę się pilnowaniem trasy na Twoich zawodach, pomogę uzbroić ją w taśmy itp. Znasz mój numer GG, kom i maila. Jestem chętny do współpracy Smile

biker's girl

Jak Rafał jest chętny,to ja też-wiadomo Very Happy

a przy okazji dobrze będzie Cię znowu Fasolciu zobaczyc :"

VIOLA

HEH a tak mi sie jechac nie chciało bo juz oczami wyobraźni widziałam to błoto .... no ale pojechałam za namową Davida i brata:)
Błoto było co prawda..górki tez Very Happy

ale że byłam sama ..tzn bezkonkurencyjna było fajnie bo na luziku se jechać mogłam:) orełka zaliczyłam ale i tak zadowolona jestem! w przyszłym roku postaram się tez zjawic:) a jak wam sie podobałO?

davep

Heheh!! Świtne zawody w super klimaciku!!! Trasa ciekawa i dość wymagająca, aczkolwiek w miarę bezpieczna Razz

Błotko nie było aż tak duże jak się zdawać mogło Smile

Dzięki wszystkim obecnym (SZCZEGÓLNIE DLA DORNIF'A ZA EXTRA WSPÓLNĄ JAZDĘ...nudno by było samemu jechać a tak sunęło się wyśmienicie Razz

) Do Zobaczenia Za Rok!!! POZDROWER Smile

Dornif

Ja też dziękuję. Naprawdę była wyśmienita zabawa - pozdro dla dave'a Very Happy

Trasa sympatyczna, bezpieczna, ale wymagająca technicznie, tzn można było sporo nadrobić techniką. Myślę, że lepiej by isę jechało na fulu, bo mój sztywny sabotage tyłem więcej był w powietrzu niż na ziemi Razz

PS. Marek to pała. ;]

Bączek

No Adam czekałem na to stwierdzenie na forum odkąd tylko jestem w domu Very Happy

jakbyś sobie lusterko zainstalował to byś mnie widział Razz

no ale chyba więcej takiego błędu nie popełnisz Smile

Jeżeli chodzi o trasę to błota było bardzo mało, jednak na semi-slicki za dużo... co nie znaczy że nie można było powalczyć. Trasa fajna ale mogłoby być więcej podjazdów Twisted Evil

Byle do następnego razu Cool